forum o miejscu w którym mieszkam
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Na ostatnim zebraniu wspólnoty pojawił się problem rowerowo-wózkowy w pomieszczeniu nazwanym wózkownia. Z dyskusji wyszło że wózkownia jest dla wózków bo wynika to z nazwy. Ja się z tym się nie zgadzam, bo idąc tym tropem piwnica jest dla piwa. Decyzja administracji o usunięciu rowerów jest bezpodstawna. Fakty są raczej inne, we wszystkich blokach w wózkowniach są rowery i nikogo to nie dziwi. Padł argument że nie ma miejsca na wózki - sprawdziłem i miejsca jest dużo a czasem stoi jeden wózek lub wcale. Jeśli stoją wózki na korytarzu to raczej nie z braku miejsca. Każdy ma udział we wspólnocie więc jeśli ktoś ma problem to może wyznaczymy po kawałku dla każdego do zagospodarowania i niech się zmieści na swoim. Nawiasem mówiąc to łatwiej by mi było upchnąć wózek w piwnicy niż rower. Dziwi mnie że ciężko przepchnąć sprawy np ze śmietnikiem a decyzja o wyprowadzce rowerów nastąpiła tak szybko i to bez konsultacji z właścicielami lokali. Taką decyzję należy podjąć uchwałą z większością głosów bo inaczej jest to bezprawne.
Wiadomość dodana po 1 h 28 min 42 s:
Żeby moje słowa nie były bez pokrycia. Zapraszam do wstawiania wózków.
Offline
Wózkownia
Wielki słownik ortograficzny
wóz•kow•nia -ni, -nię; -ni
Słownik języka polskiego
wózkarnia, wózkownia «pomieszczenie w budynku mieszkalnym do przechowywania wózków dziecięcych, rowerów itp.»
Offline
Też uważam, że rowery mogą zostać w wózkowni. Jeżeli zabraknie w przyszłości miejsca na wózki dziecięce to będziemy decydować, czy można w tym miejscu przechowywać rowery.
Offline
Pomieszczeniami wspólnymi są ( wózkownia, rowerownia, a także pomieszczenie w klatce nr 1 - do którego klucze ma tylko zarządca i sprzątaczka) są po to, żeby ułatwić lokatorom warunki mieszkaniowe.
Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaczem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli.
Sprawa była poruszana na zebraniu, ustalono, że nie ma sensu zabudowa kolejnych pomieszczeń w piwnicy (nawet była taka propozycja "ustawa bez konkretów" - tzn. tylko lista do głosowania), wiec zaproponowano grzecznościowo ,aby zrobić miejsce na wózki w pomieszczeniu wspólnym - wózkowni. Faktycznie tam jest dużo miejsca. Myślę ,że osoby które korzystają z wózkowni są w stanie się porozumieć. Z tego co wiem najwięcej wózków jest w klatce nr 3.
Zgadzam się z poprzednikiem, zwróćmy uwagę jednak na ważniejsze rzeczy np.: sprawy przeglądów rocznych (jak to wyglądało do tej pory?, sprawa przeciekającego dachu?) - w przyszłości obciąży to fundusz remontowy bloku.
Offline
Strony: 1